STANOWISKO GŁÓWNEGO INSPEKTORA OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH
Z 5 LIPCA 2012 R.
W SPRAWIE KSEROWANIA DOWODU OSOBISTEGO KANDYDATA DO PRACY
Stanowisko GIODO w tej sprawie jest niezmienne – kserowanie
przez pracodawcę dowodu osobistego kandydata do pracy narusza ustawę o ochronie
danych osobowych, o ile prowadzi do pozyskania szerszego zakresu danych
osobowych niż ten, do którego pracodawca jest uprawniony.
Kwestią
wtórną, również od dawna wskazywaną przez kolejnych Generalnych Inspektorów
Ochrony Danych Osobowych (GIODO), jest to, że samo kserowanie dokumentu jest
czynnością stricte techniczną. Najważniejsze jest bowiem, aby ten, kto
pozyskuje dane zawarte w dowodzie tożsamości, był do tego uprawniony. To, jakie
dane osobowe kandydatów do pracy i pracowników może pozyskiwać pracodawca,
reguluje art. 221 k.p. Określa on, jakich
informacji przyszły pracodawca może żądać od osoby ubiegającej się o pracę. Są
to:
- imię
(imiona) i nazwisko,
- imiona
rodziców,
- data
urodzenia,
- miejsce
zamieszkania (adres do korespondencji),
-
wykształcenie,
- przebieg
dotychczasowego zatrudnienia.
Ponadto, zgodnie z art. 221 § 4 k.p., pracodawca ma prawo żądać od osoby ubiegającej się o
zatrudnienie podania innych danych osobowych niż określone w art. 221
§ 1 k.p., jeżeli obowiązek ich podania wynika z
odrębnych przepisów. Zatem o ile pracodawca, kserując dowód osobisty kandydata
do pracy, pozyskiwałby jego dane osobowe w zakresie szerszym niż ten, do pozyskania
którego uprawnia go art. 221 § 1 k.p. lub
inne, szczególne przepisy prawa, to uznać należy, że takie działanie
stanowiłoby naruszenie ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych
osobowych.
Zatem aby pracodawca mógł skserować dowód osobisty
kandydata do pracy, musiałyby istnieć przepisy prawa zezwalające mu na
pozyskanie wszystkich danych, jakie widnieją na tym dokumencie. Samo kserowanie
dokumentu jest bowiem czynnością stricte techniczną, na co konsekwentnie
wskazuje GIODO, a co potwierdza również orzecznictwo, m.in. wyrok NSA z 19
grudnia 2001 r. (II SA 2869/00). Zgodnie z nim, gromadzenie danych poprzez
wykonanie kopii dokumentu zawierającego dane osobowe jest kwestią techniczną;
posługiwanie się taką czy inną techniką utrwalania tych danych (kopiowanie lub
przepisywanie) nie przesądza samo przez się o legalności albo nielegalności
tego utrwalania (przetwarzania).
Rzeczpospolita
z 12 lipca 2012 r., PiP str. D4